Przejdź do treści Przejdź do menu Przejdź do wyszukiwarki

Tadeusz Miciński

Serenada

Indyjskie zwiewne kwiaty,
kwitnące raz w sto lat —
o piękna, wyjdź z komnaty,
jak księżyc spoza krat.
Na harfie gram Ci słowa,
które się lśnią jak żar —
czemuż Cię otchłań chowa
i Ty nie wstajesz z mar?
Ach, głupcy nie szaleją —
powiedział biedny Wil —
w nim bogi płaczą, lwy się śmieją
z przelotnych szczęścia chwil.
A smutek go pożerał
do Imogeny lic
i kwiaty z drzew odzierał,
rzucając w nicość — nic.
Wyjdź do mnie, o królewno,
choć mam żebraczy strój —
a rzeką gwiazd ulewną
firmament olśnię Twój.
Lecz biedne drzewko zsycha,
umarły siejąc kwiat —
i piosnka we mnie ścicha,
jak więzień spoza krat.

Podziel się tym

Spodobało Ci się?

Od 10 lat tworzę serwis Exerim.pl. Jeśli lubisz tu wracać – możesz pomóc mi dalej rozwijać projekt. Wsparcie, nawet najmniejsze, daje mi motywację do dalszego działania. Dziękuję!

Postaw mi kawę i wesprzyj rozwój serwisu!

Czy wiesz że…

  • W 1881 roku na łamach czasopisma „Puck” zaproponowano wyrażanie emocji za pomocą stworzonych ze znaków typograficznych twarzy. Były to kilkuwierszowe, niemożliwe do prostego wpisania między wyrazami, pierwowzory dzisiejszych emotikonów.
  • Każda liryka jest poezją, ponieważ należy do formy wiersza i operuje środkami poetyckimi, ale nie każda poezja to liryka, bo może być też epicka lub dramatyczna.
  • Powieść „Listy z ZiemiMarka Twaina została wydana po raz pierwszy ponad 50 lat po jego śmierci, ponieważ córka pisarza, Clara Clemens, nie godziła się na publikację, obawiając się, że tak kontrowersyjna książka zagrozi spuściźnie ojca.