Wiersze o jesieni
Autor
Mirosław Kukla


Poezja polska
Adam Asnyk
Krzysztof Kamil Baczyński
Edmund Bieder
Józef Birkenmajer
Józef Czechowicz
Zdzisław Dębicki
Felicjan Faleński
Klemens Junosza
Jan Kasprowicz
Maria Konopnicka
Stanisław Korab‐Brzozowski
Bolesław Leśmian
Jerzy Liebert
Tadeusz Miciński
Cyprian Kamil Norwid
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Wincenty Pol
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Zenon Przesmycki
Lucjan Rydel
Julian Tuwim
Maryla Wolska
Kazimiera Zawistowska
Henryk Zbierzchowski
Reklama
Poezja światowa
Charles Baudelaire
Rudolf G. Binding
Jean Moréas
Dwa oblicza jesieni
Jesień to bardzo wyrazista pora roku, niosąca w sobie wiele skrajnie odmiennych inspiracji. Czytając pisane pod jej wpływem wiersze, warto zwrócić uwagę jak diametralnie różne uczucia potrafi budzić wśród natchnionych jej aurą poetów.
Ciepły wiatr, drzewa strojące się w żółte i lczerwone liście, babie lato, grzyby, kasztany i żołędzie – te i inne dary jesieni niosą poetom wiele świetlistych inspiracji. Trzecia pora roku w tej odsłonie budzi w nich pogodne, optymistyczne skojarzenia i odczucia. Gdy podczas długich, jesiennych wieczorów przelewają słowa na papier, rodzi się piękna liryka: malowane słowem we wszystkie barwy jesieni pejzaże, romantyczne wiersze miłosne lub tęskne erotyki.
Lecz posiada też jesień drugie, niepokojące oblicze. Objawia się ono, gdy skąpana w ponurej szarudze, deszczowo-wietrzna aura sprawia, że spod piór poetów płyną słowa pełne żalu i tęsknoty. Powstają wtedy wiersze ciemne i smutne, zdominowane trwogą, melancholią i śmiercią. Tym złowieszczym inspiracjom ulegali często poeci tacy jak np.: Tadeusz Miciński, Stanisław Korab-Brzozowski czy Charles Baudelaire. W ich wierszach o jesieni często pojawiają się: niepokój, chłód, uczucie osamotnienia, umieranie.