Konstanty Gaszyński
Malarstwo we Włoszech
Świetna poezjo pędzla na płótnie pisana!
Piękny to czas był, kiedy nad Włoską krainą
Tyle ci gwiazd świeciło — kiedy Perugino
Pierwszy nadał wdzięk rysom — gdy dotąd nieznana
Moc kolorytu, błysła pod pędzlem Tycjana,
Leonarda, Andrei — gdy Rafał z Urbino
Wyniósł się nad współczesnych malarzy rodziną,
Jak lilja nad murawą co kwieciem usłana!
O! nie dziw mi, że w on czas świat mistrzów miał siła
Bo wówczas jeszcze wiara w sercach ludzkich żyła
I śmiertelni do niebios dróg nie zapomnieli!
I gdy malarz natchniony brał pędzel do ręki,
Wówczas na wzór — w promienne przystrojeni wdzięki,
Zstępowali przed niego Święci i Anieli!
1835.