Przejdź do treści Przejdź do menu Przejdź do wyszukiwarki

Podziel się tym

Jerzy Liebert

Usta Twe…

Usta Twe, które wieczór do moich ust skłania,
Całując, odnajduję dno mego kochania.
I, jak ptaki spłoszone, mych źrenic podwoje
W kościołach Twoich oczu gniazda wiją swoje.

I serce Twoje, które kadzidłem odurza,
Moja miłość płonąca, rozpięta jak róża,
Nad mem sercem — Twe serce — kopułą i szczytem
Urasta, w noc gwiazdami, w dzień tkane błękitem.

I z palety błyszczącej biorąc farby wszystkie,
W błękit zamykam, w gwiazdy, Twoje oczy czyste,
I barwą z wszystkich piękną wokół ust Twych błądzę —
Ustami — nie wiem, miłość znajdując, czy żądzę.