Autor nieznany
Serce nie sługa
Serce nie sługa, nie wie co to pany,
Nie da się okuć przemocą w kajdany;
Miłością żyje, w niej szuka rozkoszy,
Bez niej usycha, jak róża bez rosy.
Śpiewa w klateczce więziona ptaszyna,
Że była wolną sobie przypomina;
A choć jej ptasznik daje dość żywności,
Jednak przez szczeble wzdycha do wolności.
Zawsze w miłości są róże i głogi,
Los dzisiaj przykry, jutro będzie błogi;
Ten jest szczęśliwy, kto w losów kolei
Umie być stałym, nie tracąc nadziei.
Kto tylko serce, nie skarby ocenia,
Tego przeciwność żadna nie odmienia,
Im więcej cierpi, tem szczęśliwszym będzie,
Choć cel miłości i później posiędzie.