Autor nieznany
Myśleć nie mogę, płakać nie mogę…
Myśleć nie mogę, płakać nie mogę,
Zgubioną widzę przed sobą drogę.
I w dzień, i w nocy jestem przy tobie
I jakby w ciemnym złożona grobie.
A nasze dziecko — jakim imieniem
Zawołasz na nie, zjawiony cieniem?