Przejdź do treści Przejdź do menu Przejdź do wyszukiwarki

Podziel się tym

Autor nieznany

Myśleć nie mogę, płakać nie mogę…

Myśleć nie mogę, płakać nie mogę,
Zgubioną widzę przed sobą drogę.

I w dzień, i w nocy jestem przy tobie
I jakby w ciemnym złożona grobie.

A nasze dziecko — jakim imieniem
Zawołasz na nie, zjawiony cieniem?